Chungking Express, reż. Kar-Wai Wong

Film skłąda się z dwóch części: „Chungking House” i „Midnight Express”. Bezimienna Chinka w blond peruce i okularach słonecznych wie, że umrze dokładnie 1 maja, jeśli nie wypełni swojej misji. Zajmuje się handlem narkotykami na wielką skalę, a właśnie opuściła ją grupa Hindusów z Chungking House, którzy mieli jej pomóc w wysłaniu dużej ilości heroiny. Musi ich odnaleźć, bo inaczej zginie. Już prawie wybiła północ 30 kwietnia. Ten dzień jest również ważny dla He Qiwu, młodego policjanta o numerze identyfikacyjnym 223. Właśnie minął pierwszy miesiąc jego separacji z dziewczyną o imieniu May. Wreszcie dotarło do niego, że dziewczyna naprawdę go opuściła. Ze złamanym sercem postanawia utopić swoje smutki w alkoholu i zakochać się w pierwszej kobiecie, która wejdzie do baru. Tak się składa, że jest to kobieta w blond peruce… Inny policjant (numer identyfikacyjny 663), codziennie wieczorem kupuje w barze „Midnight Express” sałatkę – specjalność zakładu – dla swojej dziewczyny, stewardessy. Pewnego dnia, tuż przed odlotem w daleki rejs, dziewczyna zostawia mu w sklepie list pożegnalny i klucze do jego mieszkania. Policjant szaleje z miłości i zaczyna rozmawiać z meblami o swoim nieszczęściu. Faye, dziewczyna z baru, korzysta z klucza pozostawionego przez stewardessę, by pomyszkować w jego domu, trochę mu posprzątać i poprzestawiać niektóre rzeczy w nadziei zwrócenia na siebie jego uwagi. Nr 663 zauważa Faye w oknie swego domu i zdaje sobie sprawę z tego, kto jest przyczyną jego zmartwień.