Kieł
Andromeda - kino, jakie znamy
Każda rodzina ma swoją tajemnicę, pytanie tylko jak silnie ją skrywa. Z pozoru idealna i szczęśliwa rodzina. Matka i ojciec mieszkają wraz z trójką nastoletnich dzieci – synem i dwoma córkami – na obrzeżach miasta, w luksusowej willi z basenem i ogrodem. Otoczona wysokim murem posiadłość jest oddzielona od reszty świata, a młodzi ludzie nie wychodzą poza jej mury. Rodzice twierdzą, że kryją się tam poważne niebezpieczeństwa, a jednym z nich jest… kot, którego można odstraszyć szczekaniem.
Gdy wypadnie kieł, dzieci opuszczą dom. Tymczasem uczą się, bawią i uprawiają sport na terenie domu, ale język, jakim się posługują, nie przystaje do rzeczywistości. Autostrada to dla nich silny wiatr, telefon oznacza sól, zombie to z kolei mały żółty kwiatek, a morze znaczy krzesło. Latające na niebie samoloty traktują jak zabawki, a wieczorem słuchają płyt Franka Sinatry, bo rodzice twierdza, że jest ich dziadkiem.
Dzieci żyją w kompletnej izolacji i nie mają kontaktu ze światem zewnętrznym. Nie korzystają z telefonu, nie oglądają telewizji, nie mają również dostępu do komputera. Wszystkie potrzeby zaspakajają w ramach domu, a raz w tygodniu ojciec przywozi ze sobą Christinę – pracownicę ochrony fabryki, w której sam pracuje, aby ta zaspokoiła seksualne potrzeby syna. Gdy jednak Christina przekazuje jednej z sióstr kasetę video z filmem „Rocky”, wzbudza w niej nieufność, czy świat na pewno wygląda tak, jak twierdzą rodzice. A stąd już tylko mały krok do sprzeciwu, buntu i nieoczekiwanych w skutkach reakcji…
Mecenas Teatru Małego:
Patroni medialni cyklu: